Po dwóch spotkaniach rozegranych na wyjeździe, zawodniczkom Cordii Plus Zator przyszło w końcu zmierzyć się z rywalem przed własną publicznością. Zapewne nikt kto usiadł na trybunach zatorskiej hali sportowej nie żałował, iż zdecydował się obejrzeć mecz Cordii Plus Zator z drużyną GKS Iskry Chełmiec, w ramach rozgrywek trzeciej ligi.
Asy serwisowe, piękne ataki, skuteczne obrony i bloki – to wszystko można było zobaczyć w dzisiejszym spotkaniu siatkarskim rozegranym w Zatorze. Nasze zawodniczki podeszły do meczu bardzo skoncentrowane. Już kilka pierwszych udanych akcji spowodowało, że siatkarki z Zatora uchwyciły właściwy rytm gry. Dlatego też to one w pierwszym secie zdołały narzucić rywalkom swój styl gry. Co istotne – każdy element siatkarskiego rzemiosła od początku funkcjonował poprawnie. Gra na tak wysokim poziomie pozwoliła zdobyć trzypunktową przewagę, i różnicę tę utrzymywać przez dłuższy czas pierwszej partii spotkania. W końcówce seta zatorzanki powiększyły jeszcze dystans do pięciu punktów, wygrywając go 25:20. Druga partia meczu była niezwykle wyrównana. Prowadzenie w tym secie zmieniało się kilkakrotnie. Jego końcówkę lepiej rozegrały jednak siatkarki z Zatora, które przy stanie 24:24 wyprowadziły skuteczny atak i wyszły na prowadzenie. Chwilę później zdobyły upragniony punkt. Tym samym wygrały drugi set wynikiem 26:24. Trzeci set to już koncert gry zatorskiej drużyny. Rywal kompletnie nie radził sobie z tak szybko prowadzoną grą naszej drużyny. Również przegrana w drugiej partii chyba podłamała drużynę gości. Z kolei na twarzach zawodniczek z Zatora nieprzerwanie widniały uśmiechy – to co pokazały do stanu 15:6 było wręcz pokazem siatkówki w najlepszym jej wydaniu. Jednak po dwóch kolejnych nieudanych akcjach zawodniczek Cordii coś niepokojącego zaczęło się dziać na parkiecie – chwilę później na tablicy wyników widniało już 15:10. Nasze zawodniczki wiedząc, że drużyna gości gra „na fali”, zatraciły dotychczasowy rytm i styl gry. W pewnym momencie rywalki zminimalizowały przewagę już do zaledwie dwóch punktów. Jednak od stanu 21:19 nasze siatkarki nie pozwoliły już rywalkom na zdobycie choćby jednego punktu. Trzecia partia zakończyła się więc ostatecznie wynikiem 25:19, a całe spotkanie pewnym zwycięstwem 3:0.
Drużyna z meczu na mecz gra coraz lepiej. Jako jedyna też „urwała” seta Bronowiance. W spotkaniu przed własną publicznością bardzo dobrze grę prowadziła Justyna Jurkiewicz. Ale co najważniejsze, w ataku, miała silne punkty na każdej pozycji. Na skrzydłach atomowymi atakami nękały rywali Anna Wawro, Karolina Kmita i Olga Baraniec. Środkiem skutecznie grały Renata Wacławik i Ewelina Wyroba. Idealnie przyjmowała, dogrywała i broniła Izabela Kmiecik. Zagrywka z wyskoku Anny Wawro i Karoliny Kmity demolowała szyki rywala. Wszystko to, dało radość z gry zawodniczkom, wspaniałe widowisko siatkarskie dla kibiców, a drużynie cenne trzy punkty i awans w ligowej tabeli.
CORDIA PLUS Zator – GKS Iskry Chełmiec 3-0 (25:20, 26:24, 25:19)
MVP: Karolina Kmita
Skład CORDIA PLUS Zator:
Justyna Jurkiewicz, Izabela Kmiecik, Anna Wawro, Karolina Kmita, Olga Baraniec, Ewelina Wyroba, Renata Wacławik, Joanna Chmielowska, Beata Bożek, Daria Kukiełka, Magdalena Szczygieł, Agata Prorok.
Źródło: wdoliniekarpia24.pl